Co mają wspólnego z upcyklingiem podróże – szczególnie te, które odbywają się w wyobraźni? Wiele! A jeśli nie wierzycie, możecie zobaczyć pomysły zgłoszone do lutowej odsłony wyzwania #UpcyklingowyRok. Czas na podsumowania i nowy marcowy temat wyzwania, w którym możecie wziąć udział.
Chciałam w tym roku zarazić upcyklingiem. Zorganizować coś, co pozwoli wzajemnie się inspirować i zachęcać innych do przeróbek. Pokazać, że upcykling może być obecny w różnych dziedzinach życia. Bo przecież może, prawda? Tak narodził się pomysł na wyzwanie #UpcyklingowyRok. Składa się on z dwunastu miesięcy, czyli dwunastu tematów przewodnich dla Waszych przeróbek. I tak, w styczniu motywem był karnawał. W lutym – upcykling w podróży. Jaki temat będzie przyświecał marcowi, dowiecie się na końcu tego tekstu.
#UpcyklingowyRok w lutym: podsumowanie
W lutym udział w wyzwaniu wzięły cztery dziewczyny. Ja się nie liczę. 😀 Ja tylko zachęcałam do udziału, demonstrując swoje niezbędne w trasie przeróbki i pokazując wnętrze swojej walizki i podróżnej kosmetyczki (możecie obejrzeć nagranie LIVE’a w grupie Daję rzeczom drugie życie). Temat był trudny, bo co związanego z podróżowaniem może w środku zimy wymyślić ktoś, kto – dajmy na to – nie wyjeżdża na ferie?
Dorota Czopyk (z EkoEksperymenty) nie wyjeżdżała. Ale wychodziła na spacer z bobasem. Aby wygodnie nosić go w chuście, zaprojektowała i uszyła klin do kurtki, chroniący niemowlę w nosidełku przed zimnem, deszczem i wiatrem. Dzieli się instrukcją:
Jak go zrobiłam? Wyprułam zamek z podartej peleryny męża. Wycięłam prostokąt z nieprzemakalnego materiału kurtki znalezionej na ciuchach. Zszyłam. Klin pasuje do wiatrówki mojej i męża. Bez niego nie wyobrażam sobie naszych podróży, spacerów i podjechania gdzieś rowerem na krótkich dystansach.
Marta Janczuk (na Instagramie jako @garbage4kids) też nie wyjeżdżała na ferie, ale ma w planach wymarzoną podróż. Środki na nią wraz z rodziną zbiera w wykonanej przez siebie skarbonce. Oczywiście upcyklingowej! Skarbonka powstała z podręcznych materiałów:
Butelka po detergencie + nożyk tapicerski + 2 nakrętki + 2 pineski + styropianowa kulka.
Z kolei Małgorzata, uczestniczka grupy Daję rzeczom drugie życie, zaprosiła do „podróży w wyobraźni” do pirackiej gospody i na piracką wyspę. Była to kontynuacja tego, co rozpoczęła w styczniu, czyli dekorowanie mieszkania na urodziny w stylu korsarskim. O wykonaniu Małgorzata opowiada:
Karton spod sklepu. Stare prześcieradła jeszcze z łóżeczka i trzonki od dwóch mioteł (te wróciły na miejsce) i jest statek piracki.
Upcykling zgłoszony do wyzwania przez Joannę Przybył (z Bezodpadowo) dotyczy rzeczywistych i nie tak odległych podróży 😀 To torba z odzysku, z którą można wyruszyć do sklepu, szkoły, pracy. O torbie Joanna opowiada:
uszyta z trzech kolorystycznych kawałków tkanin otrzymanych od znajomego tapicera. Pasek na ramię i zapięcia plastikowe tej torby odzyskane ze starej torby sportowej. Środek obszyty z niepotrzebnej kolorowej pościeli. Parę kawałków tkanin i trochę kreatywności i torba gotowa.
Weź udział w marcowej odsłonie wyzwania #UpcyklingowyRok
A nasze wspólne wyzwanie trwa dalej! Tematem marcowej odsłony będzie OGRÓD! Natura budzi się do życia. Na parapetach, balkonach i w ogródkach trwają porządki. Pokażcie swoje upcyklingowe rozwiązania i zainspirujcie innych do przeróbek! 🙂
Swoje zdjęcia możecie umieszczać w komentarzach pod tym postem w facebookowej grupie Daję rzeczom drugie życie. Albo wrzucać na swojego Instagrama – tylko koniecznie oznaczcie @nanowosmieci i umieśćcie hashtagi #UpcyklingowyRok #marzec.
Za miesiąc podsumuję wyniki marcowego wyzwania, w którym opublikuję Wasze pomysły! 🙂 To jak, podejmiecie wyzwanie?
Zachęcam też do zapisania się na newsletter – to najłatwiejszy sposób na otrzymywanie dodatkowych pomysłów i inspiracji! 🙂