Po tym jak obejrzałam zdjęcia z fabryki pod Szanghajem, która produkuje ozdoby świąteczne dla całego zachodniego świata, zupełnie inaczej zaczęłam patrzeć na bibeloty. Postanowiłam też, że odtąd ozdoby choinkowe będę robiła samodzielnie. W tym roku powstaną wianki z recyklingowej włóczki i plastikowego pojemnika po lekach.
W 2015 roku fotograficzną nagrodę Word Press Photo zdobyło zdjęcie Ronghui Chena. Praca, będąca częścią większego reportażu p.t. „Christmas Factory” przedstawiała pracownika fabryki ozdób świątecznych pod Honghongiem. Autor zdjęć udał się do Yiwu, w którym działa 600 zakładów produkujących ponad 60 procent dystrybuowanych na całym świecie dekoracji bożonarodzeniowych i porozmawiał z pracownikami. Harującymi 7 dni w tygodniu przez 12 godzin dziennie w pomieszczeniach pełnych plastiku, oparów z kleju i lakierów. Chronionymi jedynie prowizorycznymi maskami. Zakładającymi… czapkę Mikołaja, by sobie nie pofarbować włosów. Powiedziałam wtedy: dość! Nie chcę więcej przykładać ręki do wyzyskiwania pracowników przez fabryki niespełniające podstawowych norm BHP. Jeśli potrzebuję ozdób świątecznych, to sama je sobie zrobię.
Tak, w zeszłym roku na naszej choince zawisły bombki z papieru, suszone jabłka i pomarańcze. A w tym dojdą jeszcze wianki wykonane z plastikowego pojemnika po lekach i pochodzącej z recyklingu włóczki t-shirtowej. Ty też możesz je zrobić, nawet jeśli nie potrafisz dziergać szydełkiem.
Potrzebne materiały
- włóczka t-shirtowa – możesz ją zrobić samodzielnie albo nabyć gotowy motek z recyklingu (pochodzą one ze ścinek po produkcji ubrań). Mój to KotToOn T-shirt Yarn.
- plastikowe opakowanie lub butelka – może być po kosmetyku albo leku. W moim wypadku to drugie, o średnicy ok. 5 cm.
- dla dziergających szydełko. Polecam bambusowe – są one bardziej eko od plastikowych i wygodniejsze od metalowych (ręce mniej się pocą podczas pracy 😉 )
- ozdoby – to wszelkiego rodzaju wstążki, dzwonki, koraliki, taśmy itp.
Ozdoby choinkowe: krok po kroku
Najpierw musisz pociąć plastikowy pojemnik wzdłuż obwodu, by wyszły kółka o szerokości ok. 8 mm. To będzie swego rodzaju stelaż dla przyszłego wianka, dzięki któremu gotowy produkt będzie sztywny i zachowa swój kształt. W kilku miejscach na pojemniku zaznacz odstępy (wspomniane już 8 mm), połącz je w linie, by cięcie szło prosto. Ciąć możesz nożyczkami albo nożem do papieru.
Otrzymasz takie kółka.
Jeśli potrafisz dziergać szydełkiem, to ściegiem półsłupkowym obwiąż plastikowe kółko.
Jeśli jednak dziergać nie potrafisz, po prostu owiń kółko włóczką. Najlepiej dwiema warstwami, żeby nie było prześwitów. Na końcu zostaw pętelkę, za którą powiesisz wianek na gałązce choinki.
Pozostało tylko ozdobić wianek. Wykorzystaj koraliki, wstążki, suszone owoce albo cokolwiek innego, co przyjdzie Ci do głowy.
Możesz też każdy wianek przystroić w inny sposób 🙂
Spodobał Ci się wpis? Będzie mi miło, jeśli opowiesz o nim znajomym. W grudniu pokażę na blogu jak przygotować się do świąt, wykorzystując recykling i upcykling. Im więcej osób zainspiruje się pomysłami na domowe rękodzieło, tym mniej kupi produkty made in China. Tak sobie myślę 😉
Wpis powstał przy współpracy z KnitPl.com
