Choć wiosnę czuć już w powietrzu, to na soczystą zieleń dookoła musimy jeszcze chwilę zaczekać. Aby sobie umilić ten czas, możecie urządzić własny las w słoiku. Zrobienie go zajmuje chwilę, a efekt jest nieziemski!
Moim marzeniem od zawsze było zamieszkać w pobliżu lasu. Móc na co dzień przebywać blisko natury, obserwować zwierzęta, zbierać rośliny. Póki co, ze względu na nadmiar pracy (już niedługo pochwale się Wam nad czym tak intensywnie pracuję!) musieliśmy jednak odłożyć plany wyprowadzkowe i pozostać w zasmogowanej Warszawie. A że ostatnio prawie nie odchodzę od biurka, postanowiłam sprawić na nim własny las w słoiku. Polecam wszystkim – wrażenia murowane!
Potrzebne materiały:
- słoik (1-2 litry) lub inne większe szklane naczynie – w moim wypadku był to czajnik po starym ekspresie do kawy
- piasek, żwir lub drobne kamyki
- węgiel aktywowany
- ziemia
- rośliny
- kawałki kory, kamienie, gałęzie do dekoracji
Las w słoiku: krok po kroku
Na dno słoika wsyp piasku, żwiru lub drobnych kamyków. To jest drenaż, dzięki któremu będzie odprowadzany nadmiar wilgoci. Na kamyki nasyp pokruszonego węgla aktywnego – kupisz go w każdej aptece w postaci tabletek.
Następna jest warstwa ziemi. Może być najzwyklejsza ziemia z kretowisk albo – najlepiej! – kompostowa. Nie warto kupować specjalnej ziemi dla kwiatków choćby dlatego, że pochodzi ona najczęściej z torfowisk w Europie Wschodniej. Kupując w markecie ziemię w foliowych workach przyczyniamy się do degradacji mokradeł.
Teraz ostrożnie uklep ziemię, zrób w niej małe otwory i wsadź rośliny. Jeśli tworzysz roślinną kompozycję, zadbaj, by wszystkie jej elementy w równym stopniu lubiły wilgoć i słońce (lub jego brak). Dosyp jeszcze trochę ziemi, aby rośliny dobrze się trzymały (a nie były oparte o szkło).
I ostatni etap – ozdabianie. Na ziemi wokół roślin możesz położyć warstwę mchu. Pamiętaj tylko, że niektóre rodzaje tej rośliny znajdują się pod ścisłą ochroną. Zanim przyniesiesz mech z lasu, dowiedz się, czy na Twoim terenie nie obowiązuje zakaz. Do ozdabiania przydadzą się też ładne kamienie, oschnięte patyki, zeszłoroczna kora z drzew itd. Na koniec podlej rośliny. Słoik możesz szczelnie zamknąć – wewnątrz utworzy się własny ekosystem niewymagający podlewania. Ja jednak postanowiłam zostawić otwarte – las tak ładnie pachnie!
Eksperymentujesz?
Ten wpis jest częścią comiesięcznej akcji Eksperymentujesz?, w której wspólnie z innymi dziewczynami (tak się jakoś złożyło, że mamy babskie towarzystwo 😉 ) zapraszamy do podjęcia jakiegoś wyzwania. W marcu dywagujemy na temat marzeń. Dołącz do nas, opowiedz, o czym marzysz i czym w ogóle są dla Ciebie marzenia!
Zerknij też na wpisy dziewczyn – one z pewnością Cię zainspirują!
Agnieszka chatkababyjogi.pl
Kasia innooka.pl
Kasia ograniczamsie.com
Marta veganama.pl
Monika wielkikufer.pl
Ula panistrzelec.pl
I opowiedz koniecznie o swoim lesie w słoiku. Jeśli uda Ci się go zrobić – możesz pochwalić się efektami w komentarzach. 😉