Co roku na całym świecie zużywa się 80 miliardów (sic!) jednorazowych pałeczek chińskich. Już sama ta liczba jest wystarczającym powodem, by dać sztućcom drugie życie. Na przykład, w postaci drutów albo szydełka.
Parę lat temu na sesji w chińskim parlamencie politycy łamali sobie głowy, co zrobić, by zalesione tereny Państwa Środka nie obracały się w pustynie. Bo co roku ponad 20 milionów chińskich drzew przerabia się na pałeczki jednorazowe. To na tyle dużo, że można byłoby ponad 300 razy zasadzić największy plac świata – Tiananmen. Wtedy, w parlamencie, producent drewnianych pałeczek zaproponował, by każdy człowiek obowiązkowo miał przy sobie własne pałeczki wielorazowego użytku.
Ja wam natomiast proponuję przetworzyć. Zrobić szydełko i druty z chińskich pałeczek.
Co jest potrzebne?
- dwie pary pałeczek (jedna para na druty i jedna pałeczka z drugiej pary na szydełko)
- papier ścierny
- nóż
Druty z pałeczek chińskich: krok po kroku
Najpierw pałeczki trzeba rozdzielić.
Druty robi się szybciej i łatwiej niż szydełko. Wystarczy oszlifować papierem ściernym węższe końcówki pałeczek, by nabrały bardziej ostrego kształtu (łatwiej się wtedy nawleka włóczkę).
Papierem ściernym można też przetrzeć bok, który wcześniej łączył obie pałeczki – na pewno jest postrzępiony i ma wystające drzazgi.
I proszę bardzo, można już na nowych drutach dziergać.
A teraz robimy szydełko
Szydełko lepiej strugać z grubszej części pałeczki (tam, gdzie kiedyś była ona złączona z drugą pałeczką). Prostokątną końcówkę najpierw należy oszlifować papierem ściernym, by nadać bardziej obłego kształtu.
Następnie, w odległości mniej więcej 1 cm od końca robimy nożem nacięcie. To jest miejsce, w którym powstanie haczyk.
Teraz trzeba w wyznaczonym miejscu nacinać drewno wgłąb, a jednocześnie niżej trzeć papierem ściernym, żeby utworzyć haczykowaty kształt.
Potem jeszcze warto oszlifować całość papierem ściernym. I można już korzystać z szydełka.
Podobał Ci się wpis, uważasz, że jest przydatny? Będzie mi miło, jeśli opowiesz o nim swoim znajomym.