Wystarczy, że zrobi się odrobinę chłodniej, a w moich rękach automatycznie lądują włóczki i stare swetry. Z tych pierwszych dziergam zimowe zapasy wełnianych ubrań. A drugie – przerabiam na równie ciepłą garderobę. Jeśli też nie wyobrażasz sobie zimy bez dzianiny, sprawdź, jak łatwo wykonasz podkolanówki ze swetra. Z nimi przetrwasz każde mrozy 🙂
Po czym poznać, że najwyższa pora szykować się do zimy? Po lokalizacji zwiniętego w rogalik kota, który zamiast zasady „położę się tam, gdzie miękko”, uskutecznia inną – „umoszczę się tam, gdzie ciepło – wcale nie musi być miękko”. 😀 Gdyby potrafił, wcisnąłby się w getry, ale nie potrafi, więc po prostu zagrzebuje się w kołdrze albo okupuje grzejnik. Ale człowiek potrafi. Wyciągnij z szafy stary sweter – czas przerobić go na podkolanówki, które w chłodne i długie zimowe wieczory ogrzeją Ci stopy i łydki.
Potrzebne materiały:
- stary sweter
- derma albo filc na podeszwę – możesz wykorzystać niepotrzebny koc albo torbę z eko skóry. Ja sięgnęłam po resztki torby z wpisu o plecaku.
- nożyczki
- igła z nicią
Podkolanówki ze swetra: krok po kroku
Rozłóż sweter na stole. Podkolanówki powstaną z rękawów, więc na razie interesować Cię będzie właśnie ten fragment garderoby. Odetnij rękawy po przekątnej – dłuższa strona przykryje stopy z wierzchu.
Odłóż na chwilę rękawy na bok. Weź resztę swetra i odrysuj na niej kształt swoich stóp. Pamiętaj o tym, by do konturów dodać po 1 cm – to miejsce potrzebne jest na szwy. Wytnij – masz już jedną warstwę podeszew. Druga warstwa jest po to, by docieplić podkolanówki od spodu i – jeśli sięgniesz po dermę – nie pozwolić im się ślizgać po podłodze. Odrysuj więc kształt stopy na eko skórze albo filcu i również wytnij.
Teraz przyszyj wycięte podeszwy do rękawów – do tej strony, która jest szersza (czyli pod pachami). Odcinało się je od swetra po przekątnej, więc dłuższy róg wyląduje przy dużym palcu. Z kolei szew rękawa ma znaleźć się z tyłu podkolanówek i skończyć na pięcie. Najpierw przyszyj podeszwę dzianinową, a następnie filcową albo skórzaną.
I to wszystko! Wskakuj w swoje nowe podkolanówki i niech ciepło będzie z Tobą! 🙂
Podoba Ci się ten pomysł? Koniecznie udostępnij tę instrukcję swoim znajomym, niech też zobaczą, że w prosty sposób można dać drugie życie niechcianym ubraniom! A jeśli masz pytania – śmiało zadawaj je w komentarzach 🙂 Zapraszam Cię też do grupy „Daję rzeczom drugie życie” na Facebooku, dzielimy się tam swoimi pomysłami na upcykling